Przegrywamy w pierwszym meczu rundy wiosennej
Wierzyca Pelplin – Kaszubia Kościerzyna 0:1
Od samego początku spotkania obie drużyny stwarzały sobie sytuacje bramkowe. Choć akcje wyglądały obiecująco, to brakowało dokładnego wykończenia. Zawodnicy za wszelką cenę zdobywali kolejne metry w drodze do bramki, co spowodowało, że zaczęli się wzajemnie faulować. W pierwszej połowie nie wyglądało to jeszcze tak źle i po 45 minutach wynik na tablicy wyglądał tak – 0:0. Sytuacja zmieniła się od pierwszego gwizdka w drugiej części zawodów. Pierwszą akcję przeprowadzili goście, ale bezskutecznie. Później piłkę przy nodze zdecydowanie częściej mieli Pelplinianie. Minuta po minucie mecz zbliżał się do końca, a wynik nadal bezbramkowy. Było tak do 80 minuty, kiedy goście z Kaszub stały fragment gry zamienili na gola. Przez ostatnie 10 minut nasza drużyna miała jeszcze kilka okazji, ale w żadnej z nich zawodnicy trenera Michała Anslika nie skierowali piłki do bramki. Trener po meczu powiedział, że przeciwnik postawił bardzo ciężkie warunki. Szkoda straconych punktów, bo można było wyciągnąć z tego meczu punkt. Jeden stały fragment gry zadecydował, że to goście zgarnęli 3 punkty. Gratulacje dla drużyny Kaszubi.
Następny mecz nasz klub zagra na wyjeździe z zespołem GKS Przodkowo 14 marca o godzinie 14:00.
autor tekstu: Mateusz Reszke